zmęczon 1 zmęczon 1
138
BLOG

Zmieleni v 2.0

zmęczon 1 zmęczon 1 Polityka Obserwuj notkę 0

Moja ostatnia notka była lekko żartobliwa, ta więc będzie jak kondukt w deszczu pod wiatr.


Otóż najbardziej wg mnie prawdopodobny wariantem rozwoju sytuacji jest powtórzenie na wielką skalę przećwiczonego w poprzednich wyborach przekrętu. Pamiętacie, że jedynym winnym "cudów nd urną" był PSL ? PO była czysta jak łza, bo przecież to działacze PSL zdobyli mandaty, to oni korzystali. I kopcie się pisiaki z PSLem.


Kiedy wyszło, że nie da się mimo pomocy wszytkich polskich stokrotek tak ustawić Bronka by załatwić sprawę w pierwszej turze. Kiedy wyszło, że elokwencja Bronka jest porównywalna z elokwencją zadu pawiana i do debaty sie on nie nadaje. Kiedy wyszło, że Duda ma poparcie stałego elektoratu PiSu, czyli jak wynikło z ostatnich wyborów 30-35%, rozpoczęto wariant awaryjny. Czyli przerzucając część elektoratu Komorowskiego do Kukiza (miał być chyba JKM, ale Kukiz lepiej wystartował), pompują go w sondażach, tak by uprawdopodobnić wydrukowanie wyniku Kukiz 32%, Komorowski 28%, Duda 27%. W takiej sytuacji wkurzeni fałszerstwem wyborcy PiSu zderzą się nie tylko z anonimowa biurokracją, ale i z fanatykami Kukiza. PO będzie stalo z boku czyste jak łza. I mówiło że jeśli nawet jakieś fałszerstwa były, to fałszowali ci od Kukiza. Ci od Kukiza będą w sytuacji skrzywdzonej niewinności i będa się darli, że żadnego fałszerstwa nie było. Wtedy w debacie Kukiz-Komorowski, Kukiz może nawet rozszarpac Bredzisława, moze mu łeb wyrwać z płucami i napluć do wnętrza, a II turę i tak wygra Komorowski. Bo obrażony PiS juz nie będzie kontrolował przebigu wyborów i fani Kukiza oczywiście też nie. W końcu skoro krzyczeli tydzień wcześniej, że wszystko jest uczciwie, to głupio im będzie przyznać, że coś może być nie tak. Wygra więc ten kto liczy głosy.


Mam nadzieję tylko, że jest już za późno na sprawną realizacje tego wariantu. Ale to tylko nadzieja.

zmęczon 1
O mnie zmęczon 1

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka